Lekcje z życia wzięte, czyli dziękuję nie piję, nie biorę narkotyków

Jesteśmy z Brzeskiego Stowarzyszenia Abstynenta „Tama”. Skupiamy się na ludziach uzależnionych od alkoholu, środków odurzających, hazardu, osobach współuzależnionych oraz abstynentów . Dziś jesteśmy tu u was propagując życie bez używek – bez alkoholu, narkotyków i innych – mówili Artur Misztal i Grzegorz Rychlik.

Nie pijcie, nie bierzcie narkotyków, nie uzależniajcie się bo nie warto. Wydaje nam się dość często, że palenie papierosów, picie alkoholu, albo prościej jedzenie słodyczy, bo się lubi i w każdej chwili można z tego zrezygnować, jest takie banalnie proste. A co jeśli się mylisz i już jesteś w szponach nałogu, i nawet nie wiesz o tym?

Tak naprawdę, bardzo łatwo jest wpaść w nałóg picia, ale bardzo trudno z tej pułapki się wydostać, bo stają się silniejsze niż nasz rozum – mówili panowie z „Tamy”.

- Wydawało mi się, że panuje nad sytuacją, wydawało mi się, że potrafię żyć. Ale to była nieprawda. To była tragedia w trzech aktach. Jeden człowiek pije, inni reagują na jego picie, pijący reaguje na ich reakcje i znowu pije. Tak zaczyna wielu. Zaczynasz obracać się w zaczarowanym kole oskarżeń i zaprzeczeń, a spirala śmierci nabiera prędkości – mówił Artur Misztal. Sztuka życia to dla mnie sztuka nie picia, dodał Artur.

Narkomania nie bierze się znikąd, ma swoje podłoże w zachwianiu podstawowych mechanizmów funkcjonowania młodego człowieka. Codzienne doświadczenia mogą pomagać w budowaniu wiary we własne siły i możliwość znalezienia swego miejsca w świecie lub przeciwnie.

Czy można zapobiegać ? – oczywiście. Najlepszym lekarstwem na narkomanię są pozytywne więzi pomiędzy młodym człowiekiem a środowiskiem, zwłaszcza rodzicami, ale także nauczycielami, rówieśnikami. Zawsze należy jednak pamiętać, że to rodzina stanowi najbardziej podstawowe pole w zapobieganiu uzależnieniom.

O takich historiach, jak te, trzeba mówić – mówili po spotkaniu uczniowie. Profilaktyka jest bardzo ważna, a takie lekcje dają do myślenia. Takie wprost, takie normalne mówienie do nas, bez „zadęcia”.

Moje życie wyglądało tak… - mówił do młodych Grzegorz Rychlik – przestrzegając przed uzależnieniem, nie tylko narkotykowym. Doprowadziło mnie to do… kontynuował. Do czego was dziś zachęcam ? - to przede wszystkim asertywność, kształtujcie w sobie umiejętności odmawiania mówił Grzegorz Rychlik. Przestrzegam przed drogą, która prowadzi donikąd, ja to wiem, w pewnym sensie przegrałem w którymś momencie swoje życie i młodość, ale dziś mogę powiedzieć, że jestem, żyje i przestrzegam narkotyki to zło. Nie dajcie sobie wmówić, że są bezpieczne narkotyki – dodał Grzegorz Rychlik.

Zapobieganie uzależnieniom to ciągła nauka opanowania komunikacji między ludźmi, przyjaźni, uczenie się nieulegania naciskom, radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Dlatego w naszej szkole bardzo duży nacisk kładziemy na spotkania, rozmowy i działania profilaktyczne. Dlatego dziękujemy za przyjęcie zaproszenia Panu Arturowi i Grzegorzowi, za to że dostrzegają problemy używek wśród młodzieży i działają na rzecz zwalczania wszelkich jego skutków.

W lekcjach wzięły udział klasy 1 TSP, 1 TBS, 2 RS, 3 TBS, 3 TL, 4 RSP, 4 LP, 4 LSG, 1 A, 1 B, 1 C oraz klasy 2 szkoły branżowej